Info

avatar Agnieszka z Częstochowy Dystans od 2010 roku 36796.95 Średnia prędkość 16.70 km/h.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Abovo.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2014

Dystans całkowity:72.66 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:02:18
Średnia prędkość:19.85 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:36.33 km i 2h 18m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
27.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Olsztyn

Sobota, 31 maja 2014 · dodano: 01.06.2014 | Komentarze 4

w jedną stronę... Słoneczko rano pięknie dawało więc kawki w Olsztynie mi się zachciało.
Wiadomości do dziewczyn rozesłałam: Tęczowa Magia, Helenka, siostra Gosia i jej córcia Natalka - odpowiedziały z radością na moją propozycję. Pojechałyśmy rowerostradą, bez pośpiechu, wolniutko. Za stacją benzynową rozkopali drogę okropnie a na środku wielkie jezioro - przepłynęłyśmy;-) Dalej już asfalt bez przygód. No prawie... Gosi złamał się hak;-( No cóż spacer z rowerem też ma swoje uroki:-D Helenka, Magia i Natalka pojechały do Leśnego a ja z Gosią spacerkiem w deszczu - nie wiadomo skąd (nagle) dzielnie doszłyśmy do Leśnego. Po drodze spotkałyśmy Alexa z małżonką i jakiś dwóch rowerzystów pędzących pomiędzy kroplami. No.... i taka przygoda;-D Dziewczyny w towarzystwie Zbyszka czekały na nas. Było wesoło jak zawsze:-D Małżonek Gosi przyjechał po nas (no ze złamanym hakiem wracać się nie dało) i wszyscy radośnie wróciliśmy do domków:-D


Dane wyjazdu:
45.66 km 0.00 km teren
02:18 h 19.85 km/h:
Rower:Whistle

Bieszczady

Piątek, 2 maja 2014 · dodano: 05.05.2014 | Komentarze 7

Bieszczady to piękne miejsce. Byliśmy tam pierwszy raz i... będę musiała podzielić swoją miłość do gór. Jak dotąd byłam zakochana w Tatrach i tylko w Tatrach. Bieszczady są zupełnie inne ale mają w sobie jakąś tajemnicę:-) Wrócę tam, by ją odkryć, bo majówka była za krótka.



Zwolniłam tam jak ten przystojny ślimaczek :-D

Baligród - Sanok  (w jedną stronę) 
Przyjaciele pojechali samochodem a ja z synem rowerkami. Pogoda wymarzona, jak latem. Jechało nam się super choć nie było łatwo :-D
 

Nad Sanem - kryształowa woda :-D


A wieczorem....  można i tak :-D


Kategoria Rodzinnie