Info

avatar Agnieszka z Częstochowy Dystans od 2010 roku 36796.95 Średnia prędkość 16.70 km/h.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Abovo.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2015

Dystans całkowity:41.82 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:02:56
Średnia prędkość:14.26 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:20.91 km i 1h 28m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
26.65 km 0.00 km teren
01:37 h 16.48 km/h:
Rower:Whistle

Dąbki - Darłowo urlopowo

Piątek, 7 sierpnia 2015 · dodano: 12.08.2015 | Komentarze 0

Straszny upał... to nie był dzień na jazdę na rowerze ale kto komu zabroni ;-) a wieczorem w nagrodę kabaretowo:-D Oj... uśmiałam się! 


Goraco!


Tak lepiej :-D



Można połączyć pasję z rodzinnym wypoczynkiem pod warunkiem, że...rano chce się wstać. A mnie się nie chciało i dlatego mój urlop z rowerem to tylko dwie symboliczne wycieczki:-) Pogoda zachęcała do tego, by nic nie robić  ;-) :-D


Kategoria Rodzinnie


Dane wyjazdu:
15.17 km 0.00 km teren
01:19 h 11.52 km/h:
Rower:Whistle

Urlopowy spacerek na koniec świata

Poniedziałek, 3 sierpnia 2015 · dodano: 12.08.2015 | Komentarze 1

Tak... tak... to prawie koniec świata. Wybraliśmy się na przejażdżkę po Dąbkach. Dojechaliśmy do pięknego jeziora Bukowo i leśną ścieżką (wszak asfaltową), czerwonym szlakiem pojechaliśmy wzdłuż jeziora, przed siebie. Było bardzo upalnie i leśny chłodek dał ukojenie. Przypomniało mi się, że na wyprawie ze Świnoujścia po Hel jechaliśmy w tych okolicach ale... nie jechaliśmy tą drogą, tylko główną. Dlaczego? A to dlatego, że droga się skończyła. Dojechaliśmy do ośrodków wypoczynkowych i dalej jechać nie wolno. Właściwie nie ma tego złego... w tym miejscu plaża była przeurocza...można powiedzieć dzika. Pięknie! Po jednej stronie morze po drugiej jezioro. Cisza, spokój. Bajka! Nad jeziorem zjedliśmy pyszną rybkę, wypiliśmy zimne piwko i wróciliśmy do Dąbek:-D A wieczorem przy zachodzie słońca:-D Przepięknie:-D











Kategoria Rodzinnie