Info

avatar Agnieszka z Częstochowy Dystans od 2010 roku 37786.46 Średnia prędkość 16.70 km/h.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Abovo.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
86.14 km 0.00 km teren
04:07 h 20.92 km/h:
Rower:triban 7

Piękna nasza Jura ..... Złoty Potok

Sobota, 21 lipca 2012 · dodano: 22.07.2012 | Komentarze 6

Odrobinę nieśmiało wybierałam się na rower. Nie wiedziałam co na to moje kolana. Nie chciałam nikogo spowalniać, bądź kłopotać niespodziewnym bólem kolan więc wybrałam się sama. Okazało się, że starch ma wielkie oczy. Kolana w dobrej formie. Pojechałam więc wałami Warty do Olsztyna i dalej przez Biskupice

Zrębice, Siedlec - może kogoś zainteresuje ta wiadomość- drogą w Siedlcu aż do samych Źródeł w Złotym Potoku jedzie się wreszcie świetnie, jest nowiutki asfalt!:-)Zatrzymałam się w smażalni na rybkę - pychota! Pojadłam, odpoczełam i pojechałam dalej. Wjechałam na szlak skręcając koło Domu Nauczyciela.
Jadąc powolutku z pełnym brzuszkiem, delektowalam się widokami:-)

Bardzo towarzyskie:-)

Uwielbiam te ścieżynki o każdej porze roku! :-)

Urocze skały służyły mi jako statyw;-)
Pojechałam szlakiem na Amerykana - chyba tak się nazywa ten zbiornik. Mnóstwo ludzi, namiot przy namiocie, odgłosy zmiksowanej muzyki!!! Super impreza! Jurajskie filmowe lato przyciąga masę ludzi, jest wesoło, gwarno, super! No i ... wyszło słonko, zrobiło się na prawdę ciepło i przyjemnie.


Poleżałam chwilkę na ławce, poleniuchowałam i ruszyłam w powrotną drogę. Pojechałam główną drogą - był ruch ale jeszcze w miarę. Dojechałam do Olszytna. Spotkałam Kulistego z kolegami, chwila pogawędki i dalej w stronę Częstochowy. Jechałam chwilę z nimi ale pożegnałam się, pamiętając o "przyzwoitym" tempie dla mnie i moich kolan;-)
Wracałam wałami, przez Promenadę - gdzie spotkałam magnum - wyjechał na chwilową przejażdżkę - a że było mu po drodze to wracałam do domku w miłym towarzystwie:-)
To była super sobota!:-D
Kategoria Samotnie



Komentarze
markon
| 07:54 środa, 1 sierpnia 2012 | linkuj Super wycieczka! Aż się chciałoby pokręcić :cP
zbyszko61
| 18:25 środa, 25 lipca 2012 | linkuj No piękne fotki,masz Aga rację nasza Jura jest cudna :)
Anonimowy borsuk | 19:31 poniedziałek, 23 lipca 2012 | linkuj Spokojnie, asfalt nowy, ale to dopiero warstwa nośna. Dzisiaj położono warstwę ścieralną od Zrębic do Siedlca. Pozdro.
EdytKa
| 21:11 niedziela, 22 lipca 2012 | linkuj byłam w Potoku w sobotę i zrobiłam fotkę tym samym łabędziom :)
poisonek
| 18:43 niedziela, 22 lipca 2012 | linkuj Super traska. I tak jak pisze Kulisty: nie mam zastrzeżeń do fotek ;) A co do tego gwaru w Potoku to mnie osobiście to raczej odstrasza. Wolę to miejsce w maksymalnie dziewiczej formie.
Ps. Jaki miły tegoroczny dystans: 2222 km :)
Kulisty
| 17:54 niedziela, 22 lipca 2012 | linkuj Pieknie krecisz i do tego focisz super.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!