Info

avatar Agnieszka z Częstochowy Dystans od 2010 roku 37786.46 Średnia prędkość 16.70 km/h.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Abovo.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
68.51 km 0.00 km teren
03:43 h 18.43 km/h:
Rower:Whistle

Dobry wybór ;-)

Sobota, 6 października 2012 · dodano: 06.10.2012 | Komentarze 2

Wstałam dość wcześnie, moja córcia szła na rajd z PTTK połączony ze Świętem Pieczonego Ziemniaka. Zapowiadał się piękny dzień to i ja z ogromną radością przyjęłam zaproszenie markona do wspólnej przejażdżki. Dojechałam do Rakowa, spotkałam markona i jaretzki'ego. Pojechaliśmy przez Hutę do ul. Legionów, przez Srocko do Mstowa. Obraliśmy inny kierunek niż zwykle i to był dobry wybór:-)

Rynek w Mstowie jest malutki ale ma swój klimat.
Jarek miał coś do podania swojemu przyjacielowi w Koninie, więc wprosiliśmy się na szybką kawkę. Przesympatyczni ludzie. Serdecznie pozdrawiam:-)
Pogoda była bajeczna, powiedziałabym zaskakująco ciepło jak na październik. Pojechaliśmy przez Kłobukowice - byłam tam pierwszy raz - bardzo fajne miejsce!
Idealne do odpoczynku:-) Cóż będę więcej pisać - zobaczcie:-)





Rewelacyjny patent na "laniwca"

Droga powrotna przez Małusy Wielkie, Małusy Małe, Srocko. Na wysokości Huty pożegnałam się chłopakami i przez Zawodzie, zakręcając w Lasku Aniołowskim dojechałam do domku.

Markonowi i Jaretzki'emu bardzo bardzo serdecznie dziękuję za wspaniałe przedpołudnie i pyszne drugie śniadanie:-D
Kategoria W towarzystwie



Komentarze
Abovo
| 19:37 poniedziałek, 8 października 2012 | linkuj Oj ... fajniej, fajniej:-) Jutro wyniosę biurko na boisko ;-)
markon
| 07:17 poniedziałek, 8 października 2012 | linkuj A Ty tylko "praca, praca..." Czy w plenerze nie jest fajniej? ;c)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!