Info

avatar Agnieszka z Częstochowy Dystans od 2010 roku 37679.66 Średnia prędkość 16.70 km/h.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Abovo.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:8876.75 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:363:54
Średnia prędkość:16.62 km/h
Maksymalna prędkość:51.90 km/h
Suma kalorii:246490 kcal
Liczba aktywności:206
Średnio na aktywność:43.09 km i 2h 40m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
45.27 km 0.00 km teren
02:21 h 19.26 km/h:
Rower:triban 7

Wyciszyć...

Sobota, 5 listopada 2011 · dodano: 05.11.2011 | Komentarze 0

...nic nie wskazywalo na to, że uda mi się pojeździć ale wyrwałam się!! Szalony dzień, pełen emocji - musiałam odreagować. Najlepiej w Olsztynie!:-) Teraz mi dobrze! :-D
Kategoria Samotnie


Dane wyjazdu:
38.33 km 0.00 km teren
01:57 h 19.66 km/h:
Rower:triban 7

Góry Towarne ...

Środa, 2 listopada 2011 · dodano: 02.11.2011 | Komentarze 2

... dziś rano tam właśnie dojechałam. Pojechałam do Olsztyna przez Kusięta. Troszkę pomyliłam ścieżki i znalazłam się u kogoś na polu ale kryjąc się w metrowej, mokrej trawie wdrapałam się na górę. Cóż za widok! Pogoda piękna! widoczność bajeczna!



Ten mały punkcik to...JA:-)

Troszkę tam posiedziałam, mokre buty mnie pogoniły! Zjechałam (na tyłku) z góry;-) Wróciłam przez Brzyszów, Srocko.
A tak na marginesie: krawężniki na ślicznej nowej ścieżce rowerowej-poprawione!:-O
Kategoria Samotnie


Dane wyjazdu:
44.46 km 0.00 km teren
02:23 h 18.65 km/h:
Rower:triban 7

Popołudnie w Olsztynie

Czwartek, 27 października 2011 · dodano: 27.10.2011 | Komentarze 1

Nie zrobiłam dzisiaj zdjęć, nie zatrzymywałam się... do momentu kiedy na swoim osiedlu w powrotnej drodze - złapałam gumę:-( i czar pięknej popołudniowej przejażdżki prysł!
Kategoria Samotnie


Dane wyjazdu:
44.02 km 0.00 km teren
02:14 h 19.71 km/h:
Rower:triban 7

Poranek w Olsztynie - nie trzeba nic pisać, wystarczy popatrzeć:-)

Środa, 26 października 2011 · dodano: 26.10.2011 | Komentarze 3



Kategoria Samotnie


Dane wyjazdu:
43.43 km 0.00 km teren
02:16 h 19.16 km/h:
Rower:triban 7

"U kota" nawet kota nie było:-(

Wtorek, 25 października 2011 · dodano: 25.10.2011 | Komentarze 3

Popołudniu o godz. 17.00 miałam dopiero odrobinę czasu wolnego. Zaczęło padać, między jednym a drugim deszczem postanowiłam się zebrać. Miałam dzisiaj straszną ochotę na przejażdżkę i nic, nie mogło mnie powstrzymać!;-) Ciemno było okropnie i trochę strasznie, to i tempo miałam , jak na mnie, dośc szybkie. Dojechałam do Olsztyna "do Kota" z wizytą ale kota nie było;-(
Ludzie trzeba tam zaglądać, bo smutno tam się zrobiło!!!

Kategoria Samotnie


Dane wyjazdu:
9.23 km 0.00 km teren
00:40 h 13.85 km/h:
Rower:triban 7

Do serwisu...

Poniedziałek, 24 października 2011 · dodano: 24.10.2011 | Komentarze 0

...kółeczko do centrowania:-) Tak mi pan naopowiadał, że mi się loki zjeżyły;-) Tych wszystkich terminów, nazw, muszę się też nauczyć:-))
Kategoria Samotnie


Dane wyjazdu:
42.75 km 0.00 km teren
02:18 h 18.59 km/h:
Rower:triban 7

Bez rozglądania się...

Środa, 12 października 2011 · dodano: 12.10.2011 | Komentarze 0

...raźno, uciekając przed chmurami pojechałam na kawkę do Olsztyna:-) Dojechałam i okazało się, że nie wziełam pieniędzy!! Od tego wiatru język stał mi kołkiem, nie miałam ze sobą nic do picia, poprosiłam o wodę a dostałam kawę. Te panie są przemiłe:-D
Kategoria Samotnie


Dane wyjazdu:
43.29 km 0.00 km teren
02:27 h 17.67 km/h:
Rower:triban 7

Poranek w Olsztynie...

Czwartek, 6 października 2011 · dodano: 06.10.2011 | Komentarze 2

Patrząc za okno wydawało się, że jest chłodno, no to ubrałam się stosownie do tego co widziałam i.... ubrałam się za grubo! Było mi strasznie gorąco a nie mogłam za bardzo się rozebrać! Mimo to, magia kolorów jesieni w blasku słońca odwróciła uwagę od moich mokrych pleców! :-) Dojechałam do celu, tradycyjnie kawka i ciacho. W drodze powrotnej pojechałam przez Cmentarz żydowski.
Kategoria Samotnie


Dane wyjazdu:
44.49 km 0.00 km teren
02:32 h 17.56 km/h:
Rower:triban 7

Olsztyn o poranku...

Wtorek, 4 października 2011 · dodano: 04.10.2011 | Komentarze 2

Tym razem był to wczesny poranek,jeszcze mgła nie opadła i szosa była mokra.

Pędziłam bo...baaarrrdzo mi się chciało kawki i ciacha w mojej ulubionej kawiarence

Tym razem wracałam przez Srocko, cieszyłam oczy widokami i...fajną nowiutką ścieżką rowerową. Można by się troszkę czepiać co do wykonania, szczególnie wyjątkowo wysokich krawężników ale... plusy też są: czarna, asfaltowa, nie zielona kostka, jak to ktoś sobie wymyślił.
Dwóch na jedną!;-O

Zwycięzca:-D
Kategoria Samotnie


Dane wyjazdu:
44.50 km 0.00 km teren
02:24 h 18.54 km/h:
Rower:triban 7

Olsztyn - nacieszyć się!!!

Poniedziałek, 3 października 2011 · dodano: 03.10.2011 | Komentarze 0

Oby pogoda jak najdłużej nas rozpieszczała:-) Piękna jesień:-D
Kategoria Samotnie