rowerowy blog Abovo

Info

Agnieszka z Częstochowy Dystans od 2010 roku 37786.46 Średnia prędkość 16.70 km/h.
Więcej o mnie.

2024

2023

2022

2021

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

2010

Znajomi

wszyscy znajomi(60)

Moje rowery

Trek X-Caliber 8 3425 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:	8904.36 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	363:54
Średnia prędkość:	16.62 km/h
Maksymalna prędkość:	51.90 km/h
Suma kalorii:	246490 kcal
Liczba aktywności:	207
Średnio na aktywność:	43.02 km i 2h 40m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

15.23 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:

Po mieście.

Poniedziałek, 21 maja 2018 · dodano: 21.05.2018 | Komentarze 0

Po dwóch dniach wędrówki po górach, chęci na rower nie miałam ale po zebraniu rodziców, chęci nabrałam. Nie jest źle ale takie wietrzenie głowy - za rok matura! :-O

Kategoria Samotnie

Dane wyjazdu:

85.35 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Bobolice inaczej

Sobota, 5 maja 2018 · dodano: 05.05.2018 | Komentarze 1

Kategoria Samotnie

Dane wyjazdu:

72.47 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:

Testy

Wtorek, 3 kwietnia 2018 · dodano: 03.04.2018 | Komentarze 0

Nawet nie najadłam się zbyt mocno w Święta, zatem nie mogę powiedzieć, że "spalanie poświąteczne";-) Po prostu chciało mi się pojeździć! Po drodze gdzieś, bo jeszcze nie wiedziałam gdzie odwiedziłam Bikemanie, gdzie czekały na mnie nowiutkie śliczne bloki, które miały pasować do śliczniutkich nowiutkich bucików. Zamontowane to w drogę. Od bieli butów aż mnie raziło, tak do lasu to szkoda, hihihi. To asfaltami. Do Olsztyna przez Srocko. W Leśnym nikogo, zjadłam krem z papryki- pyszny i dalej w drogę. Biskupice, Choroń, Poraj, Osiny (no skusiałam się na odrobinę lasu), Poczesna, Nierada, Młynek, Brzeziny i domek. Super mi się jechało! Buty rewelacja:-D Super dzień!

Kategoria Samotnie

Dane wyjazdu:

11.45 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Po mieście

Wtorek, 13 lutego 2018 · dodano: 13.02.2018 | Komentarze 0

Czasem trzeba wsiąść i jechać!!!!!Chociaż kawałek, po robocie. Ciemni i zimno. Zmarzłam okrutnie. Objechalam nasze cudne miasto. Niech już przyjdzie wiosna. Plisss

Kategoria Samotnie

Dane wyjazdu:

7.45 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Wieczorem

Wtorek, 30 stycznia 2018 · dodano: 30.01.2018 | Komentarze 0

W Lasku Aniołowskim mam swoja ulubiona ławke. Dłużej siedziałam na ławce niż jeździłam po lesie. Zastanawiam sie, czy to już się dzieje? Czy ja się starzeje?

Kategoria Samotnie

Dane wyjazdu:

43.87 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Kiedy nie wiesz co Ci jest....

Poniedziałek, 29 stycznia 2018 · dodano: 29.01.2018 | Komentarze 0

...idź na rower! Po drodze na wszystkie trudne pytania znalazłam odpowiedzi. I nagle wszystko jest łatwiejsze, głowa czysta i znów jest dobrze:-D

Kategoria Samotnie

Dane wyjazdu:

28.91 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Wygonic lenia

Sobota, 27 stycznia 2018 · dodano: 27.01.2018 | Komentarze 0

Mimo "ciężkiej" pogody ruszyłam się z domu. Kierunek Mstów. Korytarzem północnym w stronę Jaskrowa. Fajnie mi się jechało. Cieplutko, bezwietrznie. Z każdym kilometrem pogoda się zmieniała, aż w końcu w Jastrowie zaczęło kropic. Jak już wyszłam to się nie wrócę, bez sensu. Zatem zmodyfikowałam trasę i pojechałam przez uroczy Jaskrów w kierunku Siedlec. Dalej przez Górkę Przeprośna do Mirowskiej, koło Tesco, Pomenada, do domku. Parę fajnych podjazdów - było mi cieplutko;-) Cieszę się, że się nie dałam leniwi. Jutro też się nie dam:-D

Kategoria Samotnie

Dane wyjazdu:

47.00 km 0.00 km teren

h 0:00 km/h:

Rower:

Na trawkę

Środa, 27 grudnia 2017 · dodano: 27.12.2017 | Komentarze 1

Pasmo trudnych chwil w ostatnim czasie, nie pozwolilo mi wsiąść na rower. Mam nadzieję, że to koniec! Niech ta osoba, która mi tak źle życzy odpierdoli się ode mnie! No...to tyle w temacie!
A teraz przyjemniej i grzeczniej:-)
Słoneczny, piękny dzień ruszył mnie z domu. Nie było łatwo bo pupa rozleniwiona i ciężka po świątecznym odpoczynku. No ale dość tego leżenia, trzeba się ruszyć. Wyjechalam dopiero w południe i żółwim tempem pojechałam do Olsztyna. Troszkę powłóczyłam się po lesie, posiedziałam na polanie (na trawie). Bajka! Słoneczko grzalo jak w marcu. Zjechałam na chwilę do Leśnego, dosłownie na moment i wróciłam najkrótszą drogą, Alejami do domku.
Piekny dzień!

Kategoria Samotnie

Dane wyjazdu:

19.66 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Spacer w deszczu

Niedziela, 22 października 2017 · dodano: 22.10.2017 | Komentarze 0

Miał być Kraków, musiała wystarczyć Częstochowa. Pogoda na która nie mamy wpływu wszystko popsuła. Mimo to ruszyłam na troszkę. Zmoczyło mnie okrutnie ale oczy jesienią nacieszyłam. Jesień w deszczu też na swój urok;-)

Kategoria Samotnie

Dane wyjazdu:

31.76 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Do pracy i z pracy

Środa, 18 października 2017 · dodano: 18.10.2017 | Komentarze 0

Taka pogoda, ze grzech pupę wozić autkiem (chociaż też lubię) Do pracy pojechałam w prostej lini (najkrócej) a z pracy troszkę "wężykiem" szukajac inspiracji. I znalazłam; -):-D Kolejny piękny dzień :-D

Kategoria Samotnie