rowerowy blog Abovo

Info

Agnieszka z Częstochowy Dystans od 2010 roku 38155.82 Średnia prędkość 16.70 km/h.
Więcej o mnie.

2025

2024

2023

2022

2021

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

2010

Znajomi

wszyscy znajomi(60)

Moje rowery

Trek X-Caliber 8 3767 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Na szybko

Dystans całkowity:	1225.88 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	b.d.
Średnia prędkość:	b.d.
Liczba aktywności:	40
Średnio na aktywność:	30.65 km
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

43.24 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Merida

O poranku

Wtorek, 2 czerwca 2020 · dodano: 02.06.2020 | Komentarze 0

Miałam jechać kawałeczek, małe kółeczko ale jakoś mnie poniosło i zrobiłam troszkę większe kółeczko. W tym miejscu jeszcze nie byłam, podoba mi się, jak będę miała więcej czasu to objadę tą "dziurę". Dobrze rozpoczęty dzień :-D

Kategoria Na szybko

Dane wyjazdu:

20.00 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Okno pogodowe

Czwartek, 14 maja 2020 · dodano: 14.05.2020 | Komentarze 1

Była chwila bez deszczu, zdążyłam. Bo czy można lepiej zacząć dzień?

Kategoria Na szybko

Dane wyjazdu:

44.06 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Przez pierdołowo

Poniedziałek, 4 maja 2020 · dodano: 04.05.2020 | Komentarze 0

Trasa: Częstochowa, Antoniów, Wola Hankowska, Czarny Las, Kuźnica Kiedrzyńska, Borowianka, Kamyk, Kłobuck, Grodzisko, Wręczyca Wielka, Częstochowa
Uwielbiam taką jazdę bez planu;-)

Kategoria Na szybko

Dane wyjazdu:

21.36 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Majóweczka......

Niedziela, 3 maja 2020 · dodano: 03.05.2020 | Komentarze 0

....w deszczu
Rano fb przypomniał mi majówkę z zeszłego roku.... też padało. Mimo to jeździłam. No to na koń;-) Ruszyłam w stronę Kamyka i kilometr od domu coś zaczęło kropić. To zmiana planów. Pojechałam w "pola". Zawsze coś....

Kategoria Na szybko

Dane wyjazdu:

38.57 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Merida

Sady, pola, górki i pszczoła

Wtorek, 28 kwietnia 2020 · dodano: 28.04.2020 | Komentarze 0

Dla odmiany znów bez planów i tak miało być.... przed siebie!!! Plany zmieniła mi pszczoła, która wpadła mi w dekolt.... nie napiszę co wtedy powiedziałam;-)