rowerowy blog Abovo

Info

Agnieszka z Częstochowy Dystans od 2010 roku 38794.60 Średnia prędkość 16.70 km/h.
Więcej o mnie.

2025

2024

2023

2022

2021

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

2010

Znajomi

wszyscy znajomi(59)

Moje rowery

Trek X-Caliber 8 4365 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

88.70 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Liswarciański Szlak Rowerowy i ...

Niedziela, 15 maja 2022 · dodano: 16.05.2022 | Komentarze 0

Liswarcianski Szlak Rowerowy: Brzózki, Popów, Zbory, Rębielice Królewskie... mam plan na resztę
Szlak Opatówki: Zawady, Kamieńszczyzna Dolna, Rębielice Królewskie, Opatów, Złochowice, Kłobuck, Zalew Zakrzew
Szlak Opatówki przejechałam od kropki do kropki, całość. Początek szlaku jest przy Zalewie Zakrzew, pojechałam od końca.... A czemu nie....
Plan był inny, miałam jechać do Ostrów nad Okszą troszkę poleniuchować. W Ostrowach pomyliłam drogi i pojechalam z drugiej strony zalewu. Okazało się, że to droga, która prowadzi wprost nad Liswartę. No to jadę..... no i takim sposobem z lenistwa nici! Ciekawość zawiodła mnie dalej i dalej i dalej.....
Lenistwo się nie opłaca, wiele by mnie ominęło. Super niedziela!

Kategoria Wycieczki

Dane wyjazdu:

41.61 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Olsztyn o poranku

Sobota, 14 maja 2022 · dodano: 14.05.2022 | Komentarze 0

Wstałam, śniadanie, kawa.... wszyscy śpią.... wychodzę po cichutku..... plan....gdzie ?.... Dużo czasu nie mam ale zanim wstaną, to ja wrócę ;-) Olsztyn! Przez Cmentarz Żydowski, gdzie właśnie odbywał się koncert wszystkich ptaków z okolicy! Bosko! Dalej ścieżką standardowo pod Zamek. Chwila zachwytu. Tak spokojnie i cicho jest tylko zimą jak nikt nie jeździ;-) Zachcialo mi się lodów, pojechałam na Rynek, zjadłam śmietankowe ze słonecznikiem - bardzo smaczne. Aż szkoda wracać...no ale mus to mus. Wróciłam prawie tą sama drogą, zahaczajac o Promenadę Niemena. Kwitną moje ulubione drzewa. Usiadłam chwilkę na ławeczce, było jeszcze spokojnie, fajnie. To był cudowny poranek :-)

Kategoria O poranku, Olsztyn

Dane wyjazdu:

32.02 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Do pracy i z pracy

Czwartek, 12 maja 2022 · dodano: 12.05.2022 | Komentarze 0

Jakie to szczęście, że mogę jeździć rowerem;-) ))

Kategoria Do pracy

Dane wyjazdu:

33.05 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Do pracy i z pracy

Środa, 11 maja 2022 · dodano: 11.05.2022 | Komentarze 0

....przez Brzeziny
Następna moja ulubiona droga, omijam miejskie wariactwo;) A że byłam grzeczna;-) to po pracy na lody...mniam..

Kategoria Do pracy

Dane wyjazdu:

32.49 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Do pracy i z pracy

Wtorek, 10 maja 2022 · dodano: 10.05.2022 | Komentarze 0

To chyba będzie moja ulubiona droga... cisza

Kategoria Do pracy

Dane wyjazdu:

28.84 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Do pracy i z pracy

Środa, 4 maja 2022 · dodano: 04.05.2022 | Komentarze 0

Pani Kowalska z lekka ożyła:-D

Kategoria Do pracy

Dane wyjazdu:

24.36 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Rezerwat Rododendronów

Wtorek, 3 maja 2022 · dodano: 04.05.2022 | Komentarze 0

Plan był konkretny! Jak na majówkę przystało miało być leniwie i było ....
Pojechaliśmy w obie strony pociagiem a dojazd Do Brzozy przez las był najlepszym, najspokojniejszym relaksem o jakim marzyłam. O taki relaks nam chodziło.
Rododendrony zielone, na kolor kwiatów trzeba jeszcze poczekać. Wrócimy;-)
Dostaliśmy pozwolenie od Leśniczego na rozpalenie ogniska, była kiełbasa i chlebek od Babci ...pycha! To był wspaniały dzień!

Kategoria Rodzinnie, Wycieczki

Dane wyjazdu:

13.02 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Majówka

Niedziela, 1 maja 2022 · dodano: 01.05.2022 | Komentarze 0

Po obiadku spacerkiem na lody. W Alejach za dużo ludzi. Na Starym Rynku mniej ale na lody pojechaliśmy na Promenadę Niemena i warto było, lody wyśmienite!

Kategoria Miejsko, W towarzystwie

Dane wyjazdu:

120.63 km 0.00 km teren

h km/h:

Rower:Whistle

Szlakiem Orlich Gniazd i nie tylko

Sobota, 30 kwietnia 2022 · dodano: 01.05.2022 | Komentarze 0

Plan był na 100 km ale nie za bardzo wiedziałam gdzie się udać;-) Na początek Złoty Potok przez Mstów. Pomyślałam, że powrót będzie nudny więc pojechałam dalej taka trasą, żeby w razie czego wrócić pociągiem. No muszę powiedzieć, że to był mój dzień, jechalo mi się rewelacyjnie. Widoki rekompensowały trud zdobywania kolejnych wzniesień- a było ich w tym dniu sporo. Dopiero w Poraju wsiadam w pociąg. To był cudowny dzień!

Mstów, Złoty Potok, Leśniów, Żarki, Zamek Mirów, Zamek Bobolice, Morsko- Ruiny Zamku Bąkowiec, Podlesice - Rezerwat Przyrody Góra Zborów, Okiennik Wielki, Zawiercie - Główne Źródło rzeki Warty, Myszków, Postęp, Żarki Letnisko, Maślońskie, Poraj
Plus 4km z dworca