Info

avatar Agnieszka z Częstochowy Dystans od 2010 roku 38794.60 Średnia prędkość 16.70 km/h.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl 2025 button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Abovo.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
128.16 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Multi Orbita 2016 r

Niedziela, 24 lipca 2016 · dodano: 26.07.2016 | Komentarze 5

To moja czwarta Orbita. Były małe przeciwności losu, mój udział stał pod znakiem zapytania. Jestem istotą stadną a moi towarzysze z różnych powodow zrezygnowali. Do tego wszystkiego w piątek miałam gorączkę, wstrętny katar i ból gardła. No i co robić? Odpuścić?
Postanowiłam, że jednak pojadę. Powolutku, jedno kółeczko wykręcę. Takie było założenie od początku. Wstałam skoro świt i wolniutko dojechałam do Folwarku, gdzie już od 12 godzin grupa twardzieli zmagała się z orbitowaniem. Wspólne zdjęcie i punktualnie o godzinie 7.00 pierwsza grupa wyruszyła a wsród nich ja. Wolniutko, nie spiesząc się, mając z tyłu głowy że troszkę jestem chora, ruszyłam. Kawałek towarzyszyłam jammiq'owi i jego dziewczynie. Od Kłobucka do Konopisk jechałam sama. Przyznam, że jechało mi się super a po katarze ani śladu. Koło Pająka spotkałam Krzysia i Piotrka, potem Krzarę z trzema Panami. Przejeżdzając koło Leśnego nie skusiłam się na kawę. Pomyślałam, że za chwilę będzie taki żar z nieba, że będzie się ciężko jechało. Ruszyłam za Krzarą. Było to dość ryzykowne posunięcie, przyznam. Krzysiek pojechał szybciej a Kuba, Michał i Sylwek towarzyszyli mi do samego Folwarku. Punktualnie o 12.00 z Kubą odmeldowaliśmy się na miejscu. Jak to mówią: noga mi podawała! Jak na moje warunki 100km w pięć godzin, ze średnią 22, bez odpoczynku pod drzewem czy na kawce to ŻYCIÓWKA!!! 
Dziękuję Krzysztof za możliwość udziału w Orbicie. Jak zwykle wszystko na najwyższym poziomie. Dziewczynom z pit stopu za troskę - bezcenna:-D Wszystkim z którymi miałam przyjemność kręcić! Bez Waszego wsparcia i uśmiechu nie dałabym rady.
I nawet wyzdrowiałam:-D Na wszystko najlepszy rower:-D


SZCZĘŚLIWA :-D

Dane wyjazdu:
72.45 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Olsztyn

Niedziela, 17 lipca 2016 · dodano: 19.07.2016 | Komentarze 1

W towarzystwie Wojtka, Mariusza, Marka i Maćka pojechałam do Olsztyna. Taki był plan, krótko, lekko. Droga jednak się odrobinę wydłużyła. Przez Zrębice, Krasawę i zielony pieszy. Miałam zamordować Maćka, za ten teren ale im bardziej w las, tym bardziej mi się podobało. Pięknie, zielono a zapach... Super! Uwielbiam zapach lasu. Dotarliśmy w fantastycznych humorach do Leśnego, chwilka odpoczynku i powrót przez Skrajnicę. Zwykle tego nie robię ale tym razem dokręciłam a nawet przekręciłam do "równego". Po rozchodniaczku w miłym towarzysytwie pojechałam przez Promenadę do Lasku Aniołowskiego i tam.... WYSZŁO SŁONKO! 
Super dzień! Dziękuję Panowie za towarzystwo:-D


Kategoria W towarzystwie


Dane wyjazdu:
60.55 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Same nowości...

Środa, 13 lipca 2016 · dodano: 13.07.2016 | Komentarze 0

...jak dla mnie. Chciałam dojechać tylko do miejscowości Ostrowy nad Okszą i tak się stało. Aczkolwiek odrobine objazdowo. Prawie cała trasa dla mnie nowa. Fajnie, że jest jeszcze tyle do zwiedzenia tuż za płotem;-) Trasa: Wola Kiedrzyńska, Antoniów, Wola Hankowska, Czarny las, Kuźnica Kiedrzyńska, kuźnica lechowa,Nowa Rybna, Rybna, Cykarzew Południowy, Stary Kocin, Lemańsk, Ostrowy nad Okszą, Borowa, Mszyce, Nowa Wieś, Miedźno, Łobodno, Kamyk, Biała i... domek
Bardzo fajnie mi się dzisiaj jechało. Zwłaszcza lasem od Starego Kocina przez Lemańsk. To Szlak Bojowy Wołyńskiej Brygady Kawalerii. Wrócę tam. podobało mi się. 
Początek szlaku

Po drodze


Jechałam i jechałam.... wydawało się, że ten las się nie skończy

a jednak się skończył...

Zbyt dużo mi ta mapka nie pomogła ale intuicja i pożyczony Germin szeptał, że w lewo...
No to pojechałam....
Wyjechałam na fajny szlak, ha,ha,ha

Pole, pole łyse pole....
Zmierzyłam się z nim i udało się dojechać tam, gdzie chciałam... Ostrowy nad Okszą

Zasłużony odpoczynek. Pomyślałam, że szkoda wracać asfaltem, ocierając się o SKL-e;-) Zatem do Miedźna

- fajnie, bocznymi.
Od Łobodna przez Kamyk do Częstochowy jechalam zupelnie bez pomyslu.. okropnie się umęczyłam. Oni są szurnięci!
Mimo kiepskiej końcówki, wycieczka super:-D

Kategoria Samotnie, Wycieczki


Dane wyjazdu:
50.03 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Udało się....

Niedziela, 10 lipca 2016 · dodano: 10.07.2016 | Komentarze 0

...nie zmarnować tak pięknej niedzieli :-D Pojechałam w kierunku Mstowa, jednak lekko zboczyłam z drogi przez Jaskrów, Siedlec, Srocko do Olsztyna. W Leśnym mnóstwo ludków, znajomych i nie. Posiedziałam chwilkę i wróciłam do domu najkrótszą z możliwych dróg. Cóż to była za niedziela ;-) No i pięknie :-D

Dane wyjazdu:
35.26 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Mstów

Poniedziałek, 4 lipca 2016 · dodano: 04.07.2016 | Komentarze 1

Takie kółeczko: z domku przez Jaskrów do Mstowa - tam chwila pod Skałą Miłości - dalej: Siedlec, Srocko do domku :-D
Fajowo :-D



Kategoria Samotnie


Dane wyjazdu:
43.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Popołudniowy Olsztyn

Środa, 29 czerwca 2016 · dodano: 01.07.2016 | Komentarze 0

No i urlopik się zaczął :-D Bosko:-D

Dane wyjazdu:
150.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Częstochowa - Kraków

Niedziela, 26 czerwca 2016 · dodano: 01.07.2016 | Komentarze 1

Oj... ciągnie do tego Krakowa:-D Nie chce mi się wierzyć, że to już 10 raz. Pamiętam jak jechałam pierwszy raz, wystraszona, że to za wiele, że nie dam rady, że będę spowalniać, że... wątpliwosci było mnóstwo. Teraz też są ale już inne;-) 
Fanatastyczna niedziela! Fantastyczna trasa i oczywiście naj... naj... fantastyczniejsze towarzystwo:-D Dziękuję Kochani:-D

Wspaniała ekipa :-D

NIC DODAĆ, NIC UJĄĆ!!

Troszkę padało ;-)

A potem grzało ;-)

i się dojechało ;-) :-D


Dane wyjazdu:
18.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

124 Częstochowska Masa Krytyczna

Piątek, 24 czerwca 2016 · dodano: 25.06.2016 | Komentarze 0




Dane wyjazdu:
23.45 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Szkolenie z TTPiK

Sobota, 18 czerwca 2016 · dodano: 20.06.2016 | Komentarze 4

Na stronie Towarzystwa Turystów Przewodników i Krajoznawców znalazłam kurs. Czemu nie?! Pojadę! Zgłosiłam się. Kurs odbył się w Kędzieżynie - Koźlu. Cała sobota w ławce szkolnej, ogrom wiedzy! A niedziela to już sama przyjemność: egzamin praktyczny. Myślałam, że już jestem taka mądrutka i wszystko wiem w teori i w praktyce. Organizacja wycieczki rowerowej w szkole to bzik. Wciaż się coś robi, od lat gdzieś jeżdźi. to co za problem?! Jednak czytając Rozporządzenie MENiS w/s wypoczynku dzieci i młodzieży można dostać świra, nie wiadomo co? jak? z kim? ile? gdzie? Po kursie rozjaśniło mi się w głowie - to da się zrobić! 
Poznałam fantastycznych ludzi, którzy mają serce i pasję do tego co robią. To był fantastyczny weekend:-D 


Więcej fotek tutaj



Kategoria W towarzystwie


Dane wyjazdu:
43.58 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Do Olsztyna z Agą

Niedziela, 12 czerwca 2016 · dodano: 13.06.2016 | Komentarze 0

Piękny, słoneczny  dzień, idealny na rowerek. Wybrałam się z Agą do Olsztyna. Powolutku wałami nad Wartą, koło Huty, Skarajnicę do Leśnego. Usiadłyśmy przy stoliku. Za chwilę dołączają do nas koleżanki z pracy z Rodzinami i Maciek. Było bardzo wesoło:-D Jednak czas gonił i trzeba było wracać. Wszystko co dobre szybko się kończy! o i mecz! Powrót ta samą drogą.
Fantastyczna niedziela :-)
Pozdrowienia dla Nataszki,  Michailla, Voit' a i Marka. Bardzo żałuję, że nie mogłam Wam towarzyszyć. Wypatruje następnego razu:-)

Kategoria W towarzystwie