Info

avatar Agnieszka z Częstochowy Dystans od 2010 roku 38950.28 Średnia prędkość 16.70 km/h.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl 2025 button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Abovo.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
47.14 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Sobotni spacerek

Sobota, 23 kwietnia 2016 · dodano: 23.04.2016 | Komentarze 2

Po 13.00 słoneczko schowało się za chmurki ale i tak postanowiłyśmy się przejechać. Żółwim tempem wzdłóż lini tramwajowej, wałami Warty, rowerostradą przez Skrajnicę do Olsztyna. Zjadłyśmy obiad w Leśnym, opowiadając sobie wesołe historie, jaka to mama była niegrzeczna w szkole.... a jaka niegrzeczna jest Córcia w szkole. Oj....podobna do mnie;-) Wesolutko:-) Powrót przez Skrajnicę, Bugajską, Błeszno, gdzie kuzynka czekała na nas z herbatką. Poplotkowałyśmy chwilkę i do domku.
Wspaniałe popołudnie:-D
Córcia daje czadu:-D

Endomondo
Kategoria Rodzinnie


Dane wyjazdu:
34.76 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Ognisko z CFR

Sobota, 16 kwietnia 2016 · dodano: 17.04.2016 | Komentarze 0

Pogoda nas nie rozpieszcza. Deszcz, zimno. Chęci na rozpalenie ogniska wielkie ale możliwości pogodowe małe.  
Zawzięłam się jednak. No jak to...ognisko musi być! Ponieważ moja Córcia ma ważny egzamin w poniedziałek, zaproponowałam jej przewietrzenie głowy;-) Z radością przyjęła zaproszenie. Super! No to wskoczyłyśmy w ubranka, zabrałam wielki plecak i w drogę. Troszkę nas po drodze straszył deszczyk, troszkę nawet grzmiało ale do przodu. Uśmiech był a reszta nieważna. Gdy dojeżdżałyśmy na miejsce radość była jeszcze większa. Sebiq już tam był i ogień palił. Usiadłyśmy na ławeczkach i tego się nie spodziewałam.... zaświeciło słońce! Witaj wiosno!!! Za chwilkę dojechał do nas Michaill. Było bardzo wesoło, jak zawsze:-D Dziękujemy za towarzystwo:-D Chyba będę miała towarzyszkę wycieczek. Córcia załapała;-)


Endomondo




Dane wyjazdu:
15.24 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Taki psikus

Piątek, 15 kwietnia 2016 · dodano: 16.04.2016 | Komentarze 0

Z Aga i Wojtkiem zaledwie na Zawodzie i powrót. Nic nowego...deszcz :-|
Endomondo
Kategoria W towarzystwie


Dane wyjazdu:
41.43 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Po pracy

Środa, 13 kwietnia 2016 · dodano: 13.04.2016 | Komentarze 0

Już w pracy słońce mnie kucsiło. Słonko świeciło zza chmurki ale cieplutko. Pięknie! Szybko do domu. Przebrałam się, i do piwnicy. Tak malo mi do szczęścia  potrzeba! Słońce, kwitnące drzewa, rower. Ech... Super! Umówiełam się, już w pracy z Agą że spotkamy się w Olsztynie i bardzo się starałam tam szybko dojechać. Miałam motywację!. Dojechałam do Leśnego, Agusia z Agatką za chwilę, Maciek z Wojtkiem, szosowcy. Super! Ciepłe, wspaniałe popłudnie. Dziękuję za świetne popołudnie:-D Tego mi brakowało ;-) :-D
Endomondo


Dane wyjazdu:
41.70 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Po pracy

Czwartek, 7 kwietnia 2016 · dodano: 10.04.2016 | Komentarze 0

Jak wychodziłam z pracy było cieplutko. Jak najszybciej mogłam przebiłam się przez zakorkowane miasto i za chwilkę juz siedziałam na rowerku. Ubrana w krótki rekawek pojechałam do Olsztyna. Dojechałam do Leśnego bo miałam ochotę coś zimnego. Rozsiadłam się z rozkoszą i.... zaczęło padać. A niech sobie pada ;-) Co mi tam! Jednak trzeba było się zbierać, na poprawę pogody się nie zanosiło, wręcz przeciwnie. Wracając do domu ( już w dość sporym deszczu) delektowałam się zapachem kwitnących drzew. Nawet mi deszcz nie przeszkadzał. Wiosna jest! Tylko trzoszkę się ukrywa:-)
Endomondo
Kategoria Samotnie


Dane wyjazdu:
135.06 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Częstochowa - Kraków

Niedziela, 3 kwietnia 2016 · dodano: 10.04.2016 | Komentarze 3

Kolejny wspaniały Kraków!!!
Start o godz.6.05 ( o dziwo, byłam punktualna)  Hala Polonia. Ja i Maciek jedziemy na zbiórkę pod Jagiellończyków
 godz.6.30 - Jagiellończycy- na zbiórkę przybyli
 Mariusz i Jacek 
Prawie w komplecie ruszamy.
W Korwinowie dołącza do nas Robert
Komplecik.
Ruszamy! Pierwszy postój w Poraju 
Drugi na stacji w Myszkowie - bez kawy cięzko jechać
Jechaliśmy standardowo bez innowacji
Za Kluczami chwila relaksu i świętowania. Dołączyła do nas Rodzina Mariusza z Solenizantem na czele. Odśpiewaliśmy Sto lat, odsapnęliśmy chwilę i dalej w drogę. 
Rabsztyn był kolejnym miejscem gdzie odpoczywaliśmy...chwilkę
Ale trzeba jechać dalej a raczej ....chcemy jechać dalej...
Pieskowa Skała
Dolina Prądnika
Ojców
to najpiękniejsza chwila całej wycieczki. Nawet jeśli trzeba się spieszyć, to przejazd przez to miejsce daje mi wiele zadowolenia i satysfakcji. Po raz kolejny dałam radę!!
Skupiłam sie w opisie wycieczki na postojach. Jeżdże na rowerze i pokonuję swoje słabości bo..... po pierwsze żeby odpocząć, po drugie żeby odpocząc, po trzecie żeby odpocząć.... i po setne żeby odpocząć!!!
Dziękuję Panowie za wspaniałe towarzystwo, za wsparcie! Zawsze można na Was liczyć:-D
Prawdziwie świąteczna niedziela:-D
Endomondo



Dane wyjazdu:
57.33 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Spokojny Olsztyn i Rocznica śmierci Świętego Jana Pawła II

Sobota, 2 kwietnia 2016 · dodano: 10.04.2016 | Komentarze 0

Spokojne, delektując się piękną pogodą dojechałam do Olsztyna. jak się człowiek ruszy, zawsze kogoś spotka. W Leśnym wygrzewali sie na słonku Aga, Przemo z synem, Roland i parka których imion nie pamiętam:-) Chwilkę jeszcze posiedzieliśmy razem po czym towarzystwo się rozjechalo. Roland był na swojej pięknej szosie, więc nawet nie próbowałam się z nim zbierać. Poza tym, czasu na relaks ostatnio mało, więc zostałam z przyjemnością. Powolutku wróciłam do domku. Super!
Wieczorem spotkanie z forumową braciom. Przejazd Katedra - Jasna Góra- Rocznica śmierci Świętego jana Pawła II
Endomondo


Dane wyjazdu:
58.45 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Oj wiałooo...

Wtorek, 29 marca 2016 · dodano: 29.03.2016 | Komentarze 1

... okropnie! Ale na szczęście w jedną stronę:-D Pojechałam sobie przez miasto do Gawła, bo oponki wołały powietrza a moja świetna pompka się gdzieś schowała. Dziękuję za pomoc! Do Olsztyna i dalej, czyli do Zrębic jechało mi się świetnie, z wiatrem. Prawie nie musiałam kręcić. Kusił mnie Złoty Potok ale perspektywa jazdy pod wiatr mnie zniechęciła. Skęciłam do kapliczki św Idziego i dalej w Góry Sokole. W lesie cichutko, cieplutko, fajnie! Ale troszkę coś mi się poplątało i wyjechałam nie tam gdzie chciałam. To nic, powolutku znalazłam drogę. Starsznie mi się chciało jeść. Nawrotka i do Leśnego. Pusto, cicho. Zjedłam żurek z kiełbachą, chwilkę posiedziałam i czas wracać. Nie chciałam tą samą drogą. A właściwie, nie ważne którą bym wracała i tak pod wiatr. Pojechałam przez Kusieta, Srocko, gdzie umarłam dwa razy;-) Wiatr okropny. Jechałam z górki a stałam w miejscu. Miałam nadzieję, że las mnie osłoni. Nic z tego, wiało jeszcze bardziej i zaczeło lać. Ciężko! Powolutku doturlałam się do cywilizacji z myśla, że się gdzieś schowam ale... przestało padać i wyszło piękne słonko. Ubranie w czasie jazdy wyschło i znów napawałam się rozkoszą z jazdy! To był fajny dzień! Wieczorem poprawiałam basenem i można iść spać;-)
Endomondo

Kategoria Samotnie


Dane wyjazdu:
10.34 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Troszeczkę

Czwartek, 24 marca 2016 · dodano: 24.03.2016 | Komentarze 0

Na basen. Powrót przez Promenadę i Lasek Aniołowski.
Wiosennie :-D
Kategoria basen, Samotnie


Dane wyjazdu:
32.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Olsztyn z ekipą

Niedziela, 6 marca 2016 · dodano: 06.03.2016 | Komentarze 2

Z radością odpowiedziałam na zaproszenie Pitara. Sobota piękna, słoneczna, towarzystwo wyborne: Kasia, Krzysiek, Blabla, CSA, Marek, organizator Piter - tylko jeździć :-D Pozarowka do Leśnego. Rezerwacja:-( Brak miejsc. Zmiana kierunku. W restauracji pod zamkiem"Kuźnia  Smaku" odrobina odpoczynku. Bardzo fajne miejsce, godne polecenia. Fantastyczne popołudnie.  Dziękuję  za towarzystwo:-D

Kategoria W towarzystwie