Info

avatar Agnieszka z Częstochowy Dystans od 2010 roku 38950.28 Średnia prędkość 16.70 km/h.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl 2025 button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Abovo.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
10.45 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Spacerek z Mamusią

Piątek, 24 kwietnia 2015 · dodano: 25.04.2015 | Komentarze 1

Ktoś w piwnicy fatalnie uszkodził mercedesa. Potrzebna była fachowa pomoc. Ponieważ piątek miałam wolny wybrałyśmy się z Mama na mały spacerek po mieście w poszukiwaniu pomocy. Nie miałam złudzeń. Pomóc może tylko Gaweł. Obawiałam się, że może to, trochę za daleko dla Mamy jak na pierwszy raz. Dwa lata nie jeździła! Ale moje obawy Mama szybko rozwiała. Jechala pewnie i.... z jaką klasą! Szok! Gaweł naprawił usterkę. Ślicznie dziękuję!!!! 
To była bardzo spokojna, przyjemna przejażdżka. Mama szczęśliwa:-D Ja też:-D


NA Masę nie udało się dotrzeć-praca. Ale spotkanie po Masie super! Dzięki za miły wieczór:-D
Kategoria Rodzinnie


Dane wyjazdu:
40.43 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Kółko w Olsztynie

Wtorek, 21 kwietnia 2015 · dodano: 21.04.2015 | Komentarze 1

Milutko, cieplutko, wolne, to trzeba się przejechać. Wzdłuż Warty, Guardian, Skrajnicę do Olsztyna. Kółeczko po polach, odpoczynek w Leśnym w towarzystwie i powrót przez Skrajnicę do domu. 
Takie leniwe kółeczko:-D Było dzisiaj pięknie:-D










Dane wyjazdu:
74.31 km 0.00 km teren
04:30 h 16.51 km/h:
Rower:Whistle

Złoty Potok

Niedziela, 19 kwietnia 2015 · dodano: 19.04.2015 | Komentarze 1

Prognozowali niedzielę deszczową, zimną i tym razem się nie sprawdziło- przynajmniej rano. Umówiłam się z Maćkiem koło Polonii. Plan: Złoty Potok. Trasa do Złotego: Legionów, Srocko, Brzyszów, Małusy Wielkie, Małysy Małe, Zagórze, Piasek, Złoty Potok. Czyli trasa, którą wracałam w czwartek. Wydawało mi się, że tam było tyle zjazdów, że droga do, to będzie męka. Pomyliłam się. Fajnie się jechało. Chwila odpoczynku w Złotym Potoku. Pojechaliśmy szlakiem od Amerykana w kierunku Źródeł. Musiało być w nocy bardzo zimno bo wszystkie kwiatuszki się pochowały. Przykry widok. Drogę powrotną wybraliśmy przez Siedlec, Krasawa, Zrębice i dróżkami św. Idziego (dróżkami jechałam pierwszy raz) w Góry Sokole do Olsztyna. Postój w Leśnym na posiłek. Pojedliśmy i przez Skarajnicę, Guardian, Kirkut (a wlaściwie ul Złotą), Galerię, do domku. Wiatr na powrocie strasznie douczył i nas wymęczył ale i tak wycieczka była bardzo udana. Dziękuję za towarzystwo, do następnego razu:-D
Zdjęcia dzięki uprzejmości Maćka;-)


Góreczki ;-)

Kapliczka św. Idziego

Kategoria W towarzystwie


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:

Basen

Piątek, 17 kwietnia 2015 · dodano: 17.04.2015 | Komentarze 1

Chodzę na basen codziennie i strasznie tymi wpisami zaśmiecam bikestats, przestaje. Kiedy moje pływanie odniesie jakiś sukces...to napiszę. Jak przepłynę basen 50 razy;-):-D
Kategoria basen


Dane wyjazdu:
78.67 km 0.00 km teren
05:05 h 15.48 km/h:
Rower:Whistle

Złoty Potok

Czwartek, 16 kwietnia 2015 · dodano: 16.04.2015 | Komentarze 0

Dzisiaj zrobiłam sobie wycieczkę do Złotego Potoku. Do południa było dość pogodnie, nawet po drodze zdjęłam bluzę i jechałam z krótkim rękawkiem. Bardzo przyjemnie. Trasa do: wałami Warty, Guardian, Kusięta, Turów, Przymiłowice, Zrębice, Krasawa, Siedlec, Złoty Potok. Jechałam powolutku, bez pośpiechu. Pierwszy dłuższy postój przy studni w Turowie. Tu pogoda zaczęła się psuć. Założyłam kurteczkę o dość intensywnym kolorze, by kierowcy nie mieli problemu, że mnie nie widzą. Następny postój koło Bramy Twardowskiego. Wyciągnęłam słuchawki z uszu i usiadłam chwilę na skale. Znieruchomiałam. Ptaki tak śpiewały, że przestałam oddychać. Pięknie:-D Uznałam, że to będzie lepsze niż dalsza jazda asfaltem. Ścieżką, wolniutko, cichutko doszłam do Źródeł Zygmunta i Elżbiety. Przez cały mój spacer spotkałam dwie osoby. Zauroczona ciszą, miejscem nie zauważyłam szarego, ciężkiego nieba. No cóż poczułam...zaczęło padać. No i co teraz? Trochę daleko do domu. Pomyślałam. Będę mądrzejsza jak zjem rybkę i napiję się herbatki. Tak zrobiłam. Zjadłam. Rybka pychota ale przez to mądrzejsza ... nie byłam wcale. Jakoś trzeba wrócić. Przez Piasek i dalej... Tak pojechałam. Złoty Potok, Janów, Piasek, Zagórze, Małusy Wielkie, Małusy Małe, Brzyszów, Srocko, Częstochowa. Do Piasku padało. Usiadłam przy tamtejszej studni. Może jakimś cudem przestanie padać. Przestało:-D Pojechałam polami. Skowronki świergotały - toż to zwiastun wiosny przecież. Uczta dla uszu. Bardzo przyjemnie mi się jechało wśród tych pól i łanów. Gdybym wiedziała co będzie za Zagórzem to chętnie zostałabym na tym polu;-) Od Zagórza do samej Częstochowy miałam wiatr w twarz! Bez komentarza! Umęczyłam się! A w nagrodę.... pojechałam do domu po fatałaszki basenowe i pojechałam na basen. Dzisiaj na basenie leniuchowałam:-D
Ogólnie bardzo fajna wycieczka. Super relaks:-D Super dzień:-D Troszkę fotek. 

Studnia w Turowie

Pustynia Siedlecka

Brama Twardowskiego

Do Źródeł...



Źródła Zygmunta i Elżbiety

Studnia w Piasku

Pola pomiędzy Piaskiem a Zagórzem

Kategoria Samotnie


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:

Basen

Środa, 15 kwietnia 2015 · dodano: 15.04.2015 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:

Błogo

Wtorek, 14 kwietnia 2015 · dodano: 14.04.2015 | Komentarze 0

Basen i sauna.
Kategoria basen


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:

A kto powiedział, że będzie łatwo?

Poniedziałek, 13 kwietnia 2015 · dodano: 13.04.2015 | Komentarze 0

Robię co mogę, by po dwu i pół miesięcznym unieruchomieniu wrócić do ogólnej formy. Męczę się okrutnie i mam taką cichutką nadzieję, że dam radę:-| Dzisiaj w domku...20 minut na stacjonarnym, potem basen i sauna.
Nie łamcie sobie nóg, uważajcie na siebie! To kur....wo potrafi dokuczać!
Kategoria basen, stacjonarnie


Dane wyjazdu:
13.89 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Niedzielny spacerek

Niedziela, 12 kwietnia 2015 · dodano: 12.04.2015 | Komentarze 0

Nic nie zapowiadało rowerowego dnia. A jednak. Moja Karolinka stwierdziła, że ma ochotę na rower:-D Mnie w to graj! Zrobiłam szybciutko obiadek i w drogę. Pojechałyśmy w Aleje na lody. Słonko przyjemnie przygrzewało, lody przepyszne. Super! Rozleniwiło mnie ale moja córcia chciała pojeździć. Pojechałyśmy do Parku. Znów chwilę na ławeczce. Wszędzie mnóstwo spacerujących ludzi. Wszyscy spragnieni ciepła:-) Dzisiaj motocykliści mieli inaugurację sezonu i uroczystą Mszę na Jasnej Górze. Byli wszędzie, Udało mi się uchwycić jeden zabawny obrazek.
Aaaaa... jak pani za nimi poszła na skrzyżowaniu:-O WOW!!!

Rozbawione pojechałyśmy poszukać odrobiny ciszy. Nie do końca się udało. Padło na Park Lisieniec- tam jest teraz bardzo przyjemnie. Troszkę poszalałyśmy nad wodą.... robiąc sobie śmieszne fotki. Obiecałam, że nie pokaże na blogu- słowa dotrzymuję- tylko jedno. Mamo, ja latam ;-)


PRZEPIĘKNA NIEDZIELA:-D 

Kategoria Rodzinnie


Dane wyjazdu:
42.73 km 0.00 km teren
02:24 h 17.80 km/h:
Rower:Whistle

Piękny dzień święcić!

Sobota, 11 kwietnia 2015 · dodano: 11.04.2015 | Komentarze 1

Słusznie skarcona za wczorajszy czyn, szukając rozgrzeszenia ubrałam pośpiesznie i pojechałam. Ale cóż to za kara, jak jazda w takim słońcu to sama rozkosz:-) Mekka rowerowa powitała mnie ciszą. Nikogo. Na szczęście długo to nie trwało. Po chwili siedziałam w przemiłym towarzystwie - no i to też nie była kara tylko sama rozkosz:-) Powrót do domu też w przemiłym towarzystwie:-) No cóż... chyba obejdzie się bez kary;-):-D