Info

avatar Agnieszka z Częstochowy Dystans od 2010 roku 38794.60 Średnia prędkość 16.70 km/h.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl 2025 button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Abovo.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
50.42 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

Mstów, Olsztyn

Niedziela, 29 grudnia 2013 · dodano: 29.12.2013 | Komentarze 2

Mimo pochmurnego dnia i równie pochmurnego nastroju pojechałam....

Rynek w Mstowie ubrany w dość okazałą choinkę.... ładna :-D

Chwila odpoczynku i przez Siedlec, Srocko do Olsztyna i .... miałam wrażenie, że po tych kilkunastu kilometrach w dobrym towarzystwie dzień był mniej pochmurny i mój nastrój też :-D

Kategoria W towarzystwie


Dane wyjazdu:
51.56 km 0.00 km teren
02:49 h 18.31 km/h:
Rower:Whistle

Po lesie ...

Sobota, 28 grudnia 2013 · dodano: 28.12.2013 | Komentarze 1

... troszeczkę...

Cichutko, cieplutko. Dzisiaj w lesie pachniało wiosną :-D

Olsztyn

I tu też ... ciszy ciąg dalszy :-D

Promenada Czesława Niemena

... cichutko...

Pozdrowienia dla wszystkich których dzisiaj spotkałam: Mr Dry'a z ekipą, Tęczową Magię, Kulistego z ekipą i Jacka :-D

Piękny dzień:-D




Dane wyjazdu:
16.60 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

94 Częstochowska Masa Krytyczna

Piątek, 27 grudnia 2013 · dodano: 27.12.2013 | Komentarze 2

Było bardzo świątecznie:-D



Dane wyjazdu:
62.61 km 0.00 km teren
03:28 h 18.06 km/h:
Rower:Whistle

Mstów, Olsztyn

Piątek, 13 grudnia 2013 · dodano: 13.12.2013 | Komentarze 5

Wolny dzień, piękne słońce, uśmiech na twarzy, słuchawki w uszy i w ... drogę:-) Wychodząc z domu nie miałam planu ale teraz wiem, że tak najlepiej;-) Gdy wyszłam z domu, wzięłam głęboki oddech i już wiedziałam gdzie pojadę. Przez Jaskrów do Mstowa. Tam posiedziałam w słoneczku przy Skale Miłości, nad Wartą Fajne miejsce. Legenda Skały MiłościOgrzana słonkiem, dopieszczona batonikiem (okropnie słodkim) pojechałam przez Srocko do Olsztyna, na rynek ( tu miało być więcej fotek)

Znów posiedziałam w słonku, zjadłam bardzo słodkiego batonika, nacieszyłam oczy zabawami grupy dzieci na lodowisku ( ach ta beztroska, urocze) i pojechałam główną drogą, przez Guardian do Częstochowy. Dojeżdżając do domu okazało się że do 60km troszkę mi brakuję- pomyślałam - a co dokręcę;-) Pojechałam na nową drogę w stronę Kiedrzyna, codziennie jeżdżę tą drogą do pracy ale nie rowerkiem. No i się nie rozczarowałam, piękna, równiutka, betonowa, czarna...europejska. Było już ciemno, więc zdjęcie marne ale jest:-D

To był super dzień, super mi się dzisiaj jeździło, uśmiech mi towarzyszył całą drogę. Przeuroczo:-)
Ale...
wróciłam do domku, chciałam zgrać zdjęcia z telefonu i te najpiękniejsze mi się skasowały:-( Były takie piękne, takie było dzisiaj piękne niebo.... Buuu - Córcia mnie uświadomiła: "Mamuś, dzisiaj jest piątek, 13-ego - miałaś pecha" Jakoś dzisiaj tego nie czułam :-D
A tę piosenkę dedykuję, najlepszej przyjaźni:-D

Zachwyciła mnie, piękny optymistyczny tekst:-)
Kategoria Samotnie


Dane wyjazdu:
44.50 km 0.00 km teren
02:32 h 17.57 km/h:
Rower:Whistle

Anielski Olsztyn

Niedziela, 1 grudnia 2013 · dodano: 01.12.2013 | Komentarze 1

&

STi dziękuję za towarzystwo w drodze powrotnej:-D

Dane wyjazdu:
17.57 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:Whistle

93 Częstochowska Masa Krytyczna

Piątek, 29 listopada 2013 · dodano: 29.11.2013 | Komentarze 0

49 rowerzystek i rowerzystów - a wśród nich ja - wreszcie! Bardzo się ciesze, że mogłam znów być z Wami." Pomasowe" spotkanie jak zwykle - wesoło :-D
Przytuleni:-D
Kategoria Masa Krytyczna


Dane wyjazdu:
26.01 km 0.00 km teren
01:43 h 15.15 km/h:
Rower:Whistle

Fajnie :-D

Środa, 27 listopada 2013 · dodano: 27.11.2013 | Komentarze 3

Wyszłam z pracy dość wcześnie, słoneczko pięknie świeciło, nie zastanawiałam się zbyt długo, w domku nawet nie usiadłam - bo mogłabym już się nie ruszyć - ubrałam się jak rycerz;-) i ruszyłam. Cudownie!:-D Umówiłam się z przyjaciółką w okolicach Błeszna, zamieniłyśmy kilka słów i powrót przez miasto. W zupełności mi to wystarczyło. Taki mały rozruch. Wystarczy ruszyć się z domku by się przekonać, że znajomi rowerzyści nie przestali jeździć, miło było spotkać:-D
Jechałam wzdłuż linii tramwajowej(narty-rowery) ktoś mnie pozdrowił i nie wiem kto. Pozdrawiam:-D
Mimo dość chłodnej aury (-5) jechało mi się super, nie mogłam się nacieszyć. Czułam się dzisiaj jak mała dziewczynka, która dostała wyjątkowy prezent:-D Promenadą przez osiedle do domku. Tego mi trzeba było:-D
Kategoria Samotnie


Dane wyjazdu:
46.44 km 0.00 km teren
02:26 h 19.08 km/h:
Rower:Whistle

Po przerwie

Niedziela, 17 listopada 2013 · dodano: 17.11.2013 | Komentarze 2

Dawno nie jeździłam, dużo mnie ominęło ale wreszcie znalazłam czas. Piękny poranek, słonko i dość rześko. Ubrałam się szybciutko, rodzinka zerkała przychylnie- to szybciutko wyszłam z domku i wolniutko pojechałam do Olsztyna. W Leśnym dużo rowerków i tym samym dużo znajomych. Było wesoło. Powrót w towarzystwie Mariusza, Roberta i Zbyszka. Mariusz i Robert na Rakowie rozjechali się do domków a ja w towarzystwie Zbyszka ( stwierdził, że mnie odprowadzi bo i tak nie ma nic lepszego do roboty - uśmiałam się i obiecałam, że to napisze na blogu;-)) pojechaliśmy na Północ. Przeurocza niedziela:-D
Kategoria W towarzystwie


Dane wyjazdu:
43.25 km 0.00 km teren
02:15 h 19.22 km/h:
Rower:Whistle

Poranna kawa w Olsztynie

Sobota, 28 września 2013 · dodano: 28.09.2013 | Komentarze 5

To jest zycie! Slonko, rowerek,kawka, wielki paczek i... Super:-D
Kategoria Samotnie


Dane wyjazdu:
40.19 km 0.00 km teren
02:39 h 15.17 km/h:
Rower:Whistle

Ognisko na pożegnanie lata

Piątek, 20 września 2013 · dodano: 21.09.2013 | Komentarze 2

Na Częstochowskim Forum Rowerowym nasz kochany Admin zaprosił na ognisko. Ze smutkiem odpisałam, że nie będę mogła uczestniczyć. Nadmiar obowiązków:-/
ale w piątek sama siebie zaskoczyłam;-) zrobiłam wszystko co było do zrobienia i pod wieczór mogłam w towarzystwie mojego ulubionego małżeństwa ( Helenki i Krzysia) dołączyć do biesiadujących na polance "forumowiczów".
Było bardzo wesoło! Jak zwykle:-D
Tym razem fotek nie będzie:-(
Kategoria W towarzystwie