Info

avatar Agnieszka z Częstochowy Dystans od 2010 roku 37210.40 Średnia prędkość 16.70 km/h.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Abovo.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
100.95 km 0.00 km teren
08:00 h 12.62 km/h:
Rower:triban 7

Pierwsze w życiu 100 km w jeden dzień :-D

Środa, 30 marca 2011 · dodano: 30.03.2011 | Komentarze 4

Wolny dzień od pracy, piękna pogoda, to w drogę:-)
Częstochowa(Północ)- Wręczyca Wielka - Blachownia (zalew)- Konopiska - Pająk (zalew) - Rększowice - - Nierada - Poczesna - Osiny - Poraj (zalew) - Poczesna - Korwinów - Słowik - Wrzosowa - Częstochowa Raków - Cz-wa Centrum - Cz-wa(Północ) i to nie koniec!!!
Po drodze, mój syn, zadzwonił do mnie, że chciałby ze mną pojeźdźić, no to jak dziecku odmówić:-/ Pojechaliśmy! Promenadą prawie pod las potem ul.Warszawska do ul. Jana Pawła, do trasy, schodkami w dół na wały Warty i...dalej wałami do Galerii, ul Krakowska, aleje do Jasnej Góry i w stronę domu koło OBI. Dojeżdżając do Reala (to już pod samym domem) do 100-tki brakowało 4 km:-/ Stwierdziliśmy z synem, że do domu... NIE! No to na Promenadę pod las i 100 km!!!
Pierwsza 100 -tka dla znajomego któremu serdecznie dziękuje za wszelką pomoc:-* i skuteczne zarażenie mnie cyklozą;-D
Kategoria Rodzinnie, Samotnie



Komentarze
Abovo
| 19:47 piątek, 1 kwietnia 2011 | linkuj Dziękuje! No tak, mamy do dzieciaków słabość:-) Serdecznie pozdrawiam:))
PRZEMO2
| 16:58 piątek, 1 kwietnia 2011 | linkuj Tylko pogratulować koleżance ja też nie potrafię odmawiać małemu i jak tylko się robi cieplo to sobie kręcimy wolniutko parę kilometrów. gorąco pozdrawiam ody tak dalej:))
Abovo
| 20:55 czwartek, 31 marca 2011 | linkuj Dla dzieci jesteśmy skłonni do różnych poświęceń a to, (patrząc z drugiej strony) pomogło mi dokręcić do setki:-) No i .... Wilk syty i owca cała;-)
markon
| 08:43 czwartek, 31 marca 2011 | linkuj To naprawdę wyczyn. Zwłaszcza to, że nie spławiłaś syna po takiej eskapadzie. Brawo! Brawo!!! BRAWO!!!!! :cP
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!